Skołtuniona sierść, swędzący łupież czy nagromadzony w uszach brud to nie tylko dyskomfort dla Twojego psa, ale i zagrożenie dla jego zdrowia.
Podejmuję się dużych wyzwań – owczarek niemiecki po kąpieli błotnej, sznaucer olbrzym do trymowania? Jestem gotowa!
Nie za dużo, nie za mało, czyli dokładnie tyle, ile potrzebuje Twój pies. Dostosuję zabiegi do jego wieku, formy czy alergii.
Skuteczna pielęgnacja? Oczywiście, ale zawsze w poszanowaniu komfortu psychicznego Twojego psa.
Pomogę przyzwyczaić Twojego psa do zabiegów groomerskich, pokażę, jak pielęgnować go w domu.
Jeśli Twój pies nigdy dotąd nie zaznał kąpieli w salonie groomerskim lub ma za sobą przykre doświadczenia, krok po kroku pomogę mu się oswoić z zabiegami pielęgnacyjnymi. Wyznaję zasadę „nic na siłę”. Pracuję tak, by wizyta u fryzjera dla psów nie była dla Twojego przyjaciela stresującym doświadczeniem, które długo będzie odchorowywać.
Nie zwlekaj z wizytą u psiego fryzjera do momentu, gdy Twój pies zacznie przypominać… mopa. Jeśli w Twoim domu mieszka szczenię, pewnie uczysz je reagować na komendy „siad” i „daj łapę”. To również idealny moment, by oswoić psa z zabiegami pielęgnacyjnymi w salonie groomerskim. Im wcześniej zaprzyjaźni się ze szczotką i suszarką, tym mniej stresu czeka go w przyszłości.
Oczywiste? Nie dla wszystkich. Regularne zabiegi pielęgnacyjne Twojego psa to nie tylko większa czystość w Twoim domu, ale i zapobieganie dyskomfortowi Twojego pupila, a nawet pewnym schorzeniom. Za długie pazury, brudne uszy czy uporczywy łupież są bolesne i z czasem mogą zamienić się w infekcje.
Jesteś szczęśliwym właścicielem boksera czy jamnika krótkowłosego? Nawet jeśli Twój pies nie należy do kudłatych czworonogów, też potrzebuje czułej ręki fryzjera dla psów. Kąpiel w odpowiednio dobranych szamponach, skracanie pazurów czy dokładne wyczyszczenie uszu są tak samo ważne jak u długowłosego charta afgańskiego.